W Jejkowicach, małym miejscowości w powiecie rybnickim, doszło do niebezpiecznego zdarzenia drogowego, które na szczęście nie spowodowało żadnych ofiar. W sobotnie popołudnie, na ulicy Sumińskiej, doszło do dachowania samochodu osobowego. Za kierownicą znajdowała się 37-letnia kobieta, która cudem uniknęła poważnej szkody. Groźnie wyglądający incydent był efektem kolizji z pojazdem prowadzonym przez 18-letniego mężczyznę.
Kiedy zbliżała się godzina 15:00, młody mężczyzna jadący swoim oplem w stronę centrum Jejkowic nie dostosował prędkości do panujących warunków na drodze. Jego nieodpowiedzialne zachowanie doprowadziło do tego, że najechał na tył citroena, którym poruszała się wspomniana wcześniej 37-latka. Po uderzeniu, pojazd kobiety przewrócił się i wylądował w rowie – opisał całe zajście komisarz Piotr Kustoś z rybnickiej policji.