Na autostradzie A1, w miejscowości Dębieńsko, miało miejsce zdarzenie, które wywołało duże straty materialne. Samochód osobowy stanął w płomieniach, powodując ogromne szkody. Strażacy, którzy interweniowali na miejscu zdarzenia, oszacowali wartość strat na 320 tys. złotych.
Zdarzenie miało miejsce około godziny 11.00, pomiędzy 10 a 11 kilometrem trasy A1 prowadzącej w kierunku Czech. Pojazd, który uległ pożarowi to BMW z napędem hybrydowym. Nie jest jeszcze znana przyczyna, która doprowadziła do wybuchu ognia, – informuje asp. Wojciech Kasperzec, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Rybniku.
Sprawą zajmowały się dwa zastępy straży pożarnej – JRG Knurów i OSP Dębieńsko Wielkie. Zgodnie z informacjami udzielonymi przez jednego ze strażaków, za kierownicą pojazdu znajdowała się tylko jedna osoba – kierowca, który na szczęście nie doznał żadnych obrażeń.
Podczas akcji gaśniczej droga w kierunku Czech była całkowicie zablokowana dla ruchu drogowego. Teraz sytuacja wróciła już do normy i ruch na autostradzie powinien być płynny.